Złociste, chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku – takie powinny być idealne frytki. Aby uzyskać doskonałą formę i znakomity smak, niezbędne są nie tylko dobrej jakości warzywa, ale też odpowiednie przyrządzenie ziemniaczanych słupków, tak lubianych i chętnie spożywanych na całym świecie. Warto znać nie tylko sprawdzoną recepturę, ale również historię powstania najpopularniejszej i najbardziej uniwersalnej formy ziemniaków.
Skąd się wzięły frytki?
Mnóstwo osób twierdzi, że frytki stworzyli Francuzi, inni sądzą, że to "wynalazek" rodem z Ameryki, jak większość popularnych fast foodów. Choć zwolenników jednej i drugiej teorii nie brakuje, prawdą jest, że popularny dziś na całym świecie sposób serwowania ziemniaków wywodzi się z Belgii.
W kraju tym frytki nie stanowią jedynie dodatku do potraw rybnych i mięsnych lub szybkiej przekąski. Belgowie podają je w formie pełnego dania głównego. I nie ma czemu się dziwić – tradycyjne frytki belgijskie sporządza są ze specjalnej odmiany ziemniaków i są one znacznie większych rozmiarów.
Ich kształt i sposób smażenia wiążą się z położeniem geograficznym i historią. W Belgii od wieków jednym z najpopularniejszych dań były małe rybki smażone na głębokim oleju. Kiedy nastały mroźniejsze zimy (w XVII lub nawet już w XV wieku), a wody zamarzły, połów został mocno utrudniony. Wówczas zaczęto szukać zamiennika ulubionych owoców morza i w ten sposób Belgowie wpadli na pomysł, żeby strugać łatwe w uprawie i przechowywaniu ziemniaki na kształt dotychczas spożywanych małych rybek.
Najlepsze frytki? Tylko z frytownicy!
Proste, ale bardzo smaczne danie zaczęło w szybkim tempie zdobywać popularność w krajach graniczących z Belgią, a w końcu na całym świecie. I choć dziś sposobów przyrządzania jest wiele, bez wątpienia ulubionym rodzajem frytek, preferowanym przez zdecydowaną większość, są te usmażone we frytownicy. To niezawodny sposób na smakowite serwowanie popularnego, belgijskiego specjału.
Frytowanie to rodzaj obróbki termicznej polegający na umieszczeniu produktów w rozgrzanym, tak zwanym głębokim, oleju, tak aby całe były zanurzone pod jego powierzchnią. Ten sposób smażenia pozwala uzyskać chrupiącą skorupkę z zewnątrz, zachowując puszysty, miękki miąższ w środku. Czyli efekt doskonały!
Tłuszcz używany do smażenia ziemniaków we frytownicy to frytura. Stanowi ona mieszankę tłuszczów odpornych na działanie wysokich temperatur (180 – 220°C), które mogą być poddawane wielokrotnemu podgrzewaniu. W domowych warunkach można używać oleju rzepakowego, jednakże najlepiej tylko jednokrotnie ze względu na utratę jego właściwości.
Tradycyjne frytki belgijskie powinny być smażone w łoju wołowym. To bardzo twardy tłuszcz, który rozkłada się w temperaturze powyżej 250°C, niegdyś w Polsce popularny, dziś już raczej zapomniany. Podobno to on jest podstawą wyjątkowego smaku ziemniaczanego, belgijskiego przysmaku. Ponadto takie frytki smażone są podwójnie – najpierw w niższej, a następnie w wyższej temperaturze oleju. Taki proces gwarantuje miękki środek i chrupiącą, złocistą skórkę oraz nienasiąkanie tłuszczem.
Wybór odpowiedniej frytownicy
Nie ma lepszego urządzenia do przyrządzania frytek niż frytownica. Najważniejsza jest jakość jej wykonania, a więc przede wszystkim materiały użyte do produkcji. Dla niedużej gastronomii wystarczający będzie 5-litrowy model z firmy Gredil. To zgrabne, niezajmujące dużo miejsca urządzenie mogące pracować w zakresie temperatur od 60°C do 190°C. Stal nierdzewna, z której wykonana została obudowa, jest materiałem trwałym i łatwym w utrzymaniu czystości, a więc gwarantującym higienę pracy.
Dobrym rozwiązaniem dla małych i średni lokali będzie frytownica z serii Blue Line od Hendi o pojemności 8 litrów. W urządzeniu tym szczególnie zadbano o bezpieczeństwo użytkowników, dlatego model ten wyposażono między innymi w zabezpieczenie przed przegrzaniem, a obudowę wykonano ze stali nierdzewnej 18/10. Frytownica doskonale nada się do barów typu fast food, mniejszych restauracji oraz food trucków.
Duży lokal warto zaopatrzyć w większe urządzenie. Takie oferuje na przykład firma Yato. Podwójna frytownica nastawna o łącznej pojemności 12 litrów zapewnia dużą wydajność i oszczędność. Zimna strefa, czyli piętro oleju o niższej temperaturze pomiędzy grzałką a dnem zbiornika, zapobiega przypalaniu się opadających na jego dno okruchów.
Nie tylko frytki
Choć pojęcie frytowanie kojarzy się przede wszystkim z frytkami, sposobem tym przyrządzać można również inne produkty. We frytownicy można przygotować różne rodzaje panierowanego mięsa lub potraw z farszem mięsnym, na przykład krokiety lub pierogi. Również ryby i owoce morza, takie jak małe ośmiorniczki czy krążki z kalmarów, smażone na głębokim oleju zachwycą chrupiącą, złocistą panierką i niepowtarzalnym smakiem.
Przy użyciu frytownicy można zaskoczyć gości oryginalnie zaserwowanymi warzywami. Obtoczone w mące czy cieście piwnym będą stanowiły wyśmienity dodatek do dań głównych lub unikalną, smakowitą przystawkę na ciepło. Niewielkie różyczki brokułu i kalafiora, plasterki cukinii lub bakłażana czy krążki cebulowe nadadzą się do tego idealnie.
Wygląd też się liczy
Nie ma co ukrywać, że pod kątem wyglądu gastronomia jest bezwzględna – nie tylko smak i konsystencja, ale również wrażenie wizualne potrawy wpływa na atrakcyjność posiłku. Dlatego warto zadbać o apetyczne podanie dania. Ciekawy efekt można osiągnąć, stosując różnego rodzaju akcesoria.
Bardzo interesującym i prostym rozwiązaniem będzie na przykład używanie papieru pergaminowego z nadrukiem imitującym stronę z gazety zamiast zwykłego, uniwersalnego. W ten sposób nadamy frytkom czy innym frytowanym produktom unikalnego charakteru rodem z londyńskich ulic, bo nadruk na papierze świetnie oddaje wygląd prawdziwych angielskich gazet. Jednocześnie zapewnimy klientom higieniczny posiłek, bez ryzyka poplamienia się tłuszczem czy sosem, bo papier pergaminowy ich nie przepuszcza.
Wygodnym rozwiązaniem dla niewielkich barów i budek gastronomicznych, wydających jedzenie na świeżym powietrzu, będzie ustawienie specjalnych stojaków na frytki. To bardzo popularny w Belgii i Holandii sposób serwowania ziemniaczanych słupków, z którego z chęcią korzystają klienci, spożywając ten specjał na stojąco, bez konieczności ciągłego trzymania opakowania z frytkami.
Dyspensery do sosów to bardzo poręczne akcesoria, dzięki którym zamknięte szczelnie sosy przechowywane są higienicznie. Dzięki nim każdy ma możliwość wyboru i dowolnego łączenia ulubionych sosów. Łatwo dostępne w dyspenserach dodatki to najlepsze rozwiązanie w przypadku serwowania potraw na zewnątrz (budki gastronomiczne, food trucki).
Niezależnie od tego, gdzie najczęściej spożywamy frytki – czy to w domowym zaciszu, czy w punktach gastronomicznych – warto zwrócić uwagę, żeby były one przyrządzone w odpowiedni sposób, bo właśnie to ma największy wpływ na ich smak. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w profesjonalną frytownicę, która zagwarantuje doskonale wysmażone frytki. Z odpowiednim urządzeniem skosztujemy wyśmienitych słupków ziemniaczanych, bez konieczności obierania za cel wakacyjnych podróży Belgii.